Autorka:

Moje zdjęcie
"Pa­piery nig­dy nie mówią całej praw­dy o człowieku." Twitter: @Magdab_1998

wtorek, 21 sierpnia 2012

Rozdzial XXVI !

----- perspektywa Jaya -----
Siedzielismy tam do poznia. Okolo godziny 22 pojechalismy. Ciezko bylo namowic Natha aby pojechal z nami do domu, jednak udalo nam sie.
Gdy bylismy na miejscu, kazdy udal sie do swojego pokoju.

*
Nastepnego dnia wstalismy o 11. Zdjedlismy sniadanie i pojechalismy do szpitala. Kazdy kolejny dzien wygladal tak samo.
Na pogrzeb Amy przyjechalismy... Odbyl on sie dwa dni pozniej.

*
Trzy dni pozniej, gdy jedlismy, zadzwonil do nas lekarz. Przekazal nam dwie wiadomosci - dobra i zla.

- Pani Blue, dzis sie obudzila. To jest dobra wiadomosc. Natomiast ta zla, to to ... - mowil lekarz. - ze niczego nie pamieta. - westchnal. Gdy to uslyszelismy, tzn ja w telefonie, od razu pojechalismy do szpitala. Przy wejsciu przypomnilo mi sie co juz dawno mowila mi Emily.

- Nath! Czy ty przypadkiem nie byles chory?!

- Nie! - wbiegl do szpitala.

- On chory? Jak on jest chory to tylko na glowe ( xd ). - powiedzial Tom.

- Taa.. A kto ostatnio gadal z dywanem? I wyznawal mu milosc? - Max

- Emm? Nath! - i juz go nie bylo. My po chwili tez weszlismy. Bylismy juz przy sali, kiedy zatrzymal nas lekarz.

- Tylko jedna osoba.. - powiedzial a my zrezygnowani poszlismy do kawiarenki na dole.

----- perspektywa Natha -----
Wszedlem do srodka i od razu podszedlem do Emily.

- Emily?

- Kto ty? - zapytala wystraszona.

- Nie pamietasz mnie? - ona poiwala prxeczaco glowa - Jestem Nathan.. Prosze przypomnij sobie..

- Nie znam cie.. - odwrocila glowe. Podszedlem do niej i odwrocilem jej glowe w moja strone.

- Spojrz mi w oczy.. - patrzyla dlugo. Jednak nie poznala mnie.

- Prosze oposcic sale. - uslyszalem za soba glos pielegniarki. Wyszedlem.
Od razu skierowalem sie do wyjscia. Musze ochlonac, dlatego poszedlem do parku...

*****
Yhh... Glupi, glupszy, okropny -.- nie mialam weny.. Przepraszam was ze taki krotku i glupi .. Na pocieszenie zdjecie chlopcow c;


5 komentarzy:

  1. Przypomni sobie prawda?!?!
    Musi!!
    This is rozkaz!!
    Cudo cudo cudo!!!
    Czekam na więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Musi sobie to przypomnieć! :O
    Świetny rozdział :)
    Czekam na nexta :D
    Nie mów, że głupi, jak świetnie wyszedł! ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, niedobrze, zapomniała Nathana.. ;/
    Rozdział w deche! :D
    Czekam na next'a :D
    Weny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Musi sobie przypomnieć! Jak sobie nie przypomni to cię ubiję!
    Rozdział ge-nial-ny! ♥

    OdpowiedzUsuń